Branża TSL to uniwersum, w którym dzieje się tak dużo, że potrzebna byłaby 24-godzinna transmisja “na żywo”, by być ze wszystkim na bieżąco. Dlatego w naszym cyklicznym przeglądzie staramy się mówić o tym, co naprawdę ważne; prezentować interesujące informacje, ciekawostki, sensacje oraz przybliżać dokonujące się w prawie zmiany. W tym tygodniu m.in. o nowych przepisach, które uderzą w kierowców prowadzących po pijanemu.

 

Drakońska kara dla przewoźnika

O tym, że nakładane na przewoźników kary potrafią być astronomiczne, wie niemal każdy. To, że za granicą są one często znacznie wyższe niż w Polsce, również nie jest tajemnicą. Z poważnymi konsekwencjami trzeba się liczyć np. w Szwecji. Aż 800 tys. koron szwedzkich (ok. 364 tys. PLN) może zapłacić firma, której ciężarówki przewoziły elementy turbin wiatrowych po tamtejszych drogach. Dwaj kierowcy z Rumunii najpierw przekroczyli prędkość, realizując ten ponadnormatywny transport. Potem, w czasie szczegółowej kontroli, okazało się zaś, że prowadzone przez nich pojazdy są nadmiernie obciążone – w jednej z ciężarówek dmc została przekroczona o 74 t, a w drugiej o blisko 93 t! W sprawie zostało wszczęte postępowanie.

 

Przepadek pojazdu za jazdę po pijanemu? Nowe przepisy coraz bliżej

W Polsce jesteśmy coraz bliżej wejścia w życie rewolucyjnych przepisów, które będą bezwzględne dla pijanych kierowców. Prosto z Sejmu pod obrady Senatu trafią regulacje, które po uchwaleniu oznaczać będą przepadek pojazdu prowadzonego przez pijanego kierowcę. Taka kara miałaby być obligatoryjnie orzekana w przypadku kierowców, u których badanie wykaże ponad 1,5 promila alkoholu. Takie same sankcje uderzą też w kierowców, którzy mając 0,5 promila alkoholu, spowodują wypadek. Podobnie będzie w przypadku recydywistów, którzy zostaną przyłapani kolejni raz na prowadzeniu pojazdu po pijanemu (ponad 0,5 promila alkoholu). Pojawiają się oczywiście pytania, co w przypadku, gdy kierowca będzie prowadził pojazd, który nie jest jego własnością. W takich sytuacjach ma być orzekany przepadek równowartości pojazdu (na podstawie danych zawartych w polisie ubezpieczeniowej lub oszacowaniu średniej wartości rynkowej podobnego pojazdu). To szczególnie ważna informacja dla właścicieli firm transportowych, które zatrudniają kierowców i udostępniają im firmowe pojazdy. Niewykluczone, że nowe przepisy wejdą w życie jeszcze w tym roku.

 

Cios w złodziei ładunków

Bandyci okradający ciężarówki to poważny problem dla europejskich przewoźników. Służbom regularnie udaje się jednak osiągać sukcesy w walce tymi przestępcami. Jak poinformował serwis trans.info, w Hiszpanii w ręce stróżów prawa wpadli właśnie przedstawiciele grupy parającej się tym niecnym procederem. Wg szacunków, złodzieje schwytani w Katalonii, w ciągu ostatnich czterech miesięcy spowodowali straty w wysokości 600 tysięcy euro. Aresztowane osoby okradały pojazdy przy katalońskich drogach C-25 i AP-7. Złodzieje polowali głównie na ciężarówki przewożące odzież i elektronikę. Policji udało się odzyskać część skradzionych łupów, w tym pojazdy i towary o wartości 1 mln euro. Tymczasem w Danii doszło właśnie do skazania pięciu członków grupy przestępczej. Grasowali oni w całym kraju, w miejscach odpoczynku kierowców, i rozcinali plandeki. W ich ręce wpadały głównie towary o wysokiej wartości. Pięciu złodziei pochodziło z innych krajów – Kosowa, Szwecji i Chorwacji. Usłyszeli oni wyroki – od 15 miesięcy do 3 lat więzienia. Wszyscy zostali deportowani, a dwóch już nigdy nie będzie mogło wrócić do Danii.

 

Skaner poszukuje nielegalnych imigrantów

Osoby nielegalnie przekraczające granice krajów unijnych to wciąż poważny problem. Służbom monitorującym przejścia graniczne z pomocą przychodzi technologia. Na granicy węgiersko-rumuńskiej (Pete-Csengersima) uruchomiony został właśnie specjalny pas, na którym realizowane są kontrole pojazdów ciężarowych. Zainstalowano na nim urządzenie rentgenowskie, którego celem jest wykrywanie nielegalnych imigrantów, ukrywających się wewnątrz naczep. Co ciekawe, podobne urządzenie wykorzystują też Polacy na zewnętrznej granicy Unii Europejskiej. Na kolejowym przejściu granicznym z Białorusią (Siemianówka) podobne narzędzie pomaga w walce z przemytem. Urządzenie warte jest ponad 21 mln PLN. Ten sam system zainstalowany jest też w Kuźnicy.

 

Ciężarówka rodem z horroru zatrzymana przez inspektorów ITD

Przedstawiciele służb ITD z Leszna przecierali oczy ze zdziwienia, gdy w pobliżu Rawicza zatrzymali do kontroli ciężarówkę. Stan badanego przez nich pojazdu, służącego do przewozu odpadów aluminiowych i żelaznych okazał się fatalny. Naczepa była tak zniszczona, że wypadały z niej transportowane elementy. Pojazd miał zużyte tarcze hamulcowe; stwierdzono pęknięcia na osiach, nieprawidłowe mocowanie zbiorników pasami, nieszczelny układ pneumatyczny. Jedna z opon była popękana, a amortyzatory były uszkodzone. Zniszczone były drzwi naczepy. Oczywiście pojazd nie został dopuszczony do dalszej jazdy, a wobec przewoźnika wszczęte zostało postępowanie administracyjne, które może zakończyć się nałożeniem kary w wysokości nawet 12,5 tys. PLN.

 

Stena Line chwali się nowymi promami na trasę Gdynia-Karlskrona

Stena Line przedstawiła drugi z nowych promów E-Flexer, który jeszcze w tym roku trafi na trasę Gdynia-Karlskrona. To prom Stena Ebba, który na Morzu Bałtyckim dołączy do jednostki Stena Estelle. Będą to największe promy E-Flexer we flocie Stena Line. Każdy z nich ma 263 kabiny (o 50 proc. więcej w stosunku do dotychczasowych promów E-Flexer). Każdy może też przyjąć na pokład 1200 pasażerów (o 30 proc. więcej w porównaniu z mniejszymi statkami tego typu) i posiada pas ładunkowy o długości 3600 m (to oznacza o 15 proc. większe możliwości, gdy chodzi o transport cargo). Nowe promy, które ujrzymy na trasie pomiędzy Polską a południową Szwecją, będą miały po 240 m długości. Obsługa takich kolosów będzie możliwa w dzięki oddanemu niedawno do eksploatacji nowemu terminalowi promowemu w Gdyni. Więcej informacji z branży promowej znajdziesz TUTAJ.

 

 

Źródła: Auto-Świat, trans.info, Radio Poznań, PromySKAT

Jakub