Branża TSL to prawdziwe uniwersum, w którym dzieje się tak dużo, że potrzebna byłaby 24-godzinna transmisja “na żywo”, by być ze wszystkim na bieżąco. Dlatego w naszym cyklicznym przeglądzie staramy się mówić o tym, co naprawdę ważne; prezentować interesujące informacje, ciekawostki, sensacje oraz przybliżać dokonujące się w prawie zmiany. W tym tygodniu m.in. o kolejnych postępach przy budowie autostrady A1 i o nowym taryfikatorze punktów karnych.

 

Autostrada A1 już przejezdna

Słynna „gierkówka” dokonała swojego żywota. Drogowcy przekazali właśnie do eksploatacji kolejny, siedmiokilometrowy fragment autostrady A1 pomiędzy miejscowościami Wygoda i Parzniewice. Nową nawierzchnią można podróżować już na całym 25-kilometrowym odcinku, budowanym między Piotrkowem Trybunalskim i Kamieńskiem. Tym samym przejezdny jest już 81-kilometrowy fragment autostrady pomiędzy Tuszynem a obwodnicą Częstochowy. Na razie pomiędzy Piotrkowem Trybunalskim a Kamieńskiem kierowcy korzystają z jednego pasa ruchu w każdym kierunku, ale ma się to zmienić jeszcze w czasie tegorocznych wakacji. Wszystkie prace na autostradzie A1 mają się zakończyć w 2022 r.

 

W górę nie tylko mandaty

W najbliższych miesiącach wzrosną nie tylko stawki mandatów za nieprzepisową jazdę. Bezwzględny dla kierowców nieprzestrzegających zasad ruchu drogowego będzie też taryfikator punktów karnych. Jego aktualizacja jest obecnie priorytetem dla urzędników. Nowe wytyczne będą już wkrótce omawiane w Parlamencie. Potem sytuacja zmieni się drastycznie. „Rzeczpospolita” zaprezentowała znajdujące się w projekcie propozycje, które będą wkrótce procedowane. I tak – 15 punktów zamiast 10 będzie można otrzymać za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości lub po zażyciu środków odurzających. Tyle samo punktów przewidziano dla kierowców wyprzedzających na przejściach dla pieszych czy za prowadzenie pojazdu z prędkością o 50 km/h wyższą niż przewidują przepisy. Za przekroczenie prędkości, mieszczące się w zakresie 41-50 km/h, na konto kierowcy zapisanych zostanie 13 punktów karnych. 10 punktów grozić będzie za nieudzielenie pomocy, omijanie opuszczonych zapór czy przewóz 10 lub więcej osób w niewłaściwy sposób. Za niestosowanie się do sygnałów świetlnych nałożonych zostanie 8 punktów. Za niewłaściwe wyprzedzanie można będzie otrzymać 7 punktów karnych. Liczby punktów karnych nie będzie można zredukować, np. za pomocą szkoleń, jak to miało miejsce do tej pory.

 

Nowa opcja rejestracji w systemie e-TOLL

Zarządzająca systemem e-TOLL Krajowa Administracja Skarbowa wprowadziła udogodnienia dla przewoźników chcących zarejestrować się w nowym systemie poboru opłat. Od teraz mogą oni korzystać z pomocy operatorów kart flotowych, którzy zostali włączeni do systemu. Firmy takie jak: BP-Aral, Circle K, DKV, EuroShell, Eurotoll, Mercedes Card oferować będą pełne wsparcie w przechodzeniu na nową platformę swoim dotychczasowym klientom. Decyzja ta ma znacząco przyspieszyć proces, który do tej pory przebiegał w mozolnym tempie. Do końca lipca br. w nowym systemie zarejestrowano zaledwie 47 tys. pojazdów ciężarowych. A czasu jest coraz mniej. Okres przejściowy, w którym korzystać można zarówno z dotychczasowego systemu viaTOLL, jak i nowego e-TOLL potrwa do końca września br.

 

Uwaga na mocowanie ładunków

O tym, jak ważne dla bezpieczeństwa użytkowników dróg jest mocowanie ładunków, nie trzeba nikogo przekonywać. W praktyce bywa jednak różne. Serwis trans.info przytoczył dwa przykłady, które pokazują, że proces należytego zabezpieczenia transportu bywa kwestią życia i śmierci. Spore poruszenie wywołał we Włoszech incydent, do jakiego doszło w mieście La Spezia, w regionie Liguria. Podczas zjazdu ze wzniesienia w przewożonej naczepie przesunięciu uległ marmurowy blok. W efekcie całkowitemu zmiażdżeniu uległa kabina ciągnika siodłowego. Z pojazdu pozostało niewiele. Tym bardziej trudno uwierzyć, że kierowca nie odniósł poważniejszych obrażeń. Mrożące krew w żyłach zdarzenie miało też miejsce pod koniec lipca w amerykańskiej Arizonie. Tam, w wyniku niewłaściwego mocowania ładunku, z transportu wydostał się długi, stalowy pręt, który przebił szybę jadącego z tyłu SUV-a. Obiekt o centymetry minął twarz kierującej nim kobiety i wbił się w tylną kanapę samochodu. Kierowca przewożący ładunek nie miał nawet pojęcia o incydencie i oddalił się z miejsca zdarzenia.

 

Nowe metody kontroli tachografów

Inspektorzy z Holandii zaczęli korzystać z nowych instrumentów, gdy chodzi o kontrolę czasu pracy w firmach transportowych. Od teraz przedstawiciele Inspektoratu ds. Środowiska i Transportu (ILT) badają też cyfrowe kopie plików z tachografów z informacjami o czasie pracy kierowców zatrudnionych w firmach przewozowych. Przedsiębiorcy muszą udostępniać urzędnikom takie cyfrowe dane na każde żądanie organu. Przedstawiciele instytucji cieszą się, że otrzymali możliwość korzystania z nowej opcji. Jak przyznają, w ten sposób będą mogli zwiększyć liczbę kontroli, a co za tym idzie, przyczyniać się do dalszej poprawy bezpieczeństwa na drogach.

 

Nowoczesny Côte D’Opale już na trasie

To była długo wyczekiwana chwila. I w końcu stało się. Nowoczesny prom typu E-Flexer zadebiutował w barwach DFDS na trasie Dover-Calais. Tym samym Côte D’Opale zastąpił wysłużoną, blisko 30-letnią jednostkę Calais Seaways. Côte D’Opale to zupełnie nowy standard podróżowania i znacznie większy potencjał przewozowy. Wyczarterowany od Stena RoRo statek, który 4 sierpnia wykonał pierwszy komercyjny rejs, ma 214 m długości i prawie 28 m szerokości (Calais Seaways był o ponad 50 m krótszy). Na jego pokładzie mieści się 1000 pasażerów, a pas ładunkowy to 3100 m (Calais Seaways miał tylko 1745 m pasa dla ładunków tocznych). Więcej informacji z branży promowej znajdziesz TUTAJ.

 

Źródła: Auto Świat, Rzeczpospolita, trans.info, ILT, PromySKAT

Jakub